Forum Kibiców Jutrzenki Warta

kibic Osjakowa · Gość

to co zrobili u was sędziowie woła o pomstę do nieba. Po I połowie widać było, że tak łatwo wam z nami nie pójdzie więc w II poł sędziowie wkroczyli do akcji. I bramka: 3 albo nawet 4 waszych zawodników na spalonym ale śmieszny boczny tylko pokazał grać dalej, druga bramka ewidentny błąd młodego, bojaźliwego, niedoświadczonego głównego, który zrobił wam pośredniego na 10 metrze za to że niby nasz obrońca celowo zagrywał piłkę do naszego bramkarza a on ją złapał.........śmiech na sali. Przykra sprawa coś wam nie idzie i sami dobrze o tym wiecie. Tym bardziej żałuję, że tak wyszło, bo uważałem Jutrzenkę za solidną firmę, która gra "fair". Proszę o odważny komentarz do mojej opinii Waszego trenera-Huberta Kamolę, który na tyle dobrze widział wspomniane wyżej akcje że powinien je ocenić obiektywnie. ODWAGI życzę trenerze, wiem, że będzie ciężko napisać prawdę bo wszyscy mogliby to zobaczyć ale wierzę w Pana. Na koniec nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć wam powodzenia i utrzymania w okręgówce, bo z taką grą będzie ciężko (i co z tego, że jak już prowadziliście to mieliście sytuacje, my goniliśmy wynik więc trzeba było się odkryć), chyba, że sędziowie pomogą.........znów.............................................................................................................

Panko · Gość

Kibicu z Osjakowa. Widać że przemawia przez Ciebie rozgoryczenie z powodu porażki.Nie możesz zwalać winy na sędziego, ponieważ przez caly mecz nie stworzyliście sobie okazji do strzelenia bramki(poza strzalem glową w koncowce jak graliscie w 9-brawo).Jedyny wasz atut-Lebiode calkowicie wylączylismy z gry. My za to mielismy pełno sytuacji, tylko tradycyjnie zabrakło nam skuteczności. Co do bramek to druga była zdobyta jak dla mnie prawidlowo(wiadomo że zawsze są rozne interpretacje zagrania obroncy do bramkarza) a przy 1 nasz boczny pomocnik do ktorego akurat poszlo podanie nie byl na spalonym a reszta nie brala udzialu w grze także nie mialo to znaczenia ze stali za waszymi obrońcami(podszkol sie troche w przepisach).Pozdrawiam i życze powodzenia na wiosne.

Gość · Wysłany: Sob 19:49, 15 Mar 2008 Temat postu:

i katastrofa w Galewicach 0:7